Ze względu na sporą konkurencję na rynku pracy, wiele firm stara się uatrakcyjnić swoją ofertę, proponując różnego rodzaju benefity pozapłacowe. Jednym z nich jest dostawa owoców dla pracowników, która odbywa się regularnie, zwykle raz w tygodniu. Trend przywędrował do nas z zachodu Europy, gdzie już od wielu lat funkcjonują tego typu rozwiązania i obecnie cieszy się ogromną popularnością. Skąd taka liczba jego zwolenników i jakie ma korzyści?
Owocowe dni w biurze – czy warto?
Moda na zdrowe odżywianie panuje w naszym kraju już od dobrych kilku lat i nic nie wskazuje na to, aby coś miało się zmienić w tej kwestii. W efekcie, coraz większa liczba osób przywiązuje wagę do swojego codziennego jadłospisu oraz stylu życia. Zgodnie z wytycznymi Światowej Organizacji Zdrowia, powinniśmy każdego dnia spożywać około 100 g owoców. Niestety, wiele z nas zapomina o sięgnięciu po jabłko, banana czy pomarańczę w wolnej chwili. Zamiast tego chętniej wybieramy niekoniecznie zdrowe przekąski. Dostawa owoców dla pracowników to świetny sposób, aby poprawić zdrowie zatrudnionych osób, a jednocześnie umocnić u nich nawyk ich regularnego spożywania.
Korzyści dla pracodawcy
Warto zaznaczyć, że taka forma benefitu pozapłacowego jest świetnym rozwiązaniem nie tylko z punktu widzenia pracowników, ale również pracodawcy. Właściciel firmy zyskuje na poprawie swojego wizerunku, co ma kluczowe znaczenie w kontekście walki o dobrego specjalistę. Organizacja prezentuje się bowiem jako miejsce, które faktycznie dba o zatrudnione osoby i promuje zdrowy styl życia. Należy też zaznaczyć, że dostawa owoców dla pracowników nie naraża pracodawcy na bardzo duże koszty. Jest to w zasadzie najtańsza forma benefitu pozapłacowego, a wydatki można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu, co z kolei zmniejsza obciążenia podatkowe. Kolejną istotną korzyścią jest wprowadzenie lepszej atmosfery w biurze, a co za tym idzie, zwiększenie zadowolenia i wydajności zatrudnionych.