Koszulki religijne wcale nie muszą być staroświeckie

koszulki-religijne-wcale-nie-musza-byc-staroswieckie

Ksiądz Jan Kaczkowski apelował, żeby nie urządzać katolipy. To bardzo teologiczne przesłanie: wszystko, co stworzył Bóg, było dobre. I tak też mają tworzyć Jego dzieci. A dobre często oznacza inteligentne, z pomysłem, niebanalne, także z poczuciem humoru. Koszulki z religijnym przesłaniem powinno się dobrze nosić, zarówno dlatego, że są dobre jakościowo, jak i dlatego, że „z jajem” opowiadają o wierze.

Czy ktoś mówił, że katolicy są nudni?

Można spotkać się z opinią, że religia zachęca do nudnego życia. Przeczą temu życiorysy Świętych. Czy znając historię życia św. Charbela, nazwałbyś go nudnym? Serio? Jak pokazał się po swojej śmierci na zdjęciu? A nie była to najważniejsza rzecz, jakiej dokonał. Czy znając biografię św. Ignacego Loyoli – nazwałbyś jego życie beznamiętnym i mało wpływowym? Dlatego ludzie, którzy noszą koszulki z logiem Świętych, mówią: Oni są ciekawymi ludźmi. My także.

Ciekawi ludzie pochodzą od ciekawego Stwórcy. Zwierzęta również, i to w dodatku od Stwórcy mającego poczucie humoru. Bo jak inaczej można stworzyć szopa pracza? Mordkę tego zwierzątka okala białe futerko, przypominające bryzę piany. Szop płucze swoje jedzenie w dostępnej wodzie, macha łapkami, jakby robił pranie. Człowiek, zainspirowany działaniami Stwórcy, wymyślił Platformę Zakupową shoperek.pl. A Ty drogi internauto, możesz zamaczać tam swoje łapki i kupić coś inteligentnego oraz z poczuciem humoru.

Symbolika religijna w nowym wydaniu

Tradycyjną symbolikę religijną, odnoszącą się do Ducha Świętego, Najświętszej Maryi Panny albo Zbawczych Ran Chrystusa warto wyrażać w nowych formułach graficznych. Język wiary potrzebuje dopasować się do współczesnych ludzi. Dlatego nowoczesne koszulki z religijnym przesłaniem robią dobrą robotę. Szukają aktualnego języka do wyrażenia prawd religijnych i ewangelizują młodych.

T-shirty (plakaty, kubki itp.) z religijnym mottem to sposób ludzi wierzących, aby pamiętać o tym, co ważne. Już Ojcowie Pustyni zalecali uczniom, aby uczyli się na pamięć fragmentów Biblii, a także stosowali różne techniki przypominające. Dzisiaj też to działa. Jeśli przeczytasz Pray More, Worry Less uśmiechniesz się i odprężysz, bo przypomnisz sobie, co robić w trudnych sytuacjach.

Czasem napisy mogą być bardziej „na serio”, np. fragment z Księgi Liczb (6,24-27), wyrażający błogosławieństwo. To coś więcej, niż „przypomnienie”, są to słowa, którymi realnie przyzywasz Ducha Bożego, prosisz Go o obecność i pomoc. Ściągawkę w postaci koszulki czy plakatu możesz kupić dla siebie, albo po to, by podarować bliskiej osobie.