Kolorystyka ścian ma wielkie znaczenie

Wybór farby do malowania ścian to wybór w dużej mierze opierający się o nasze preferencje estetyczne. Jeśli jednak ograniczymy się tylko do tego, który kolor się nam podoba, możemy uzyskać efekty nie do końca zamierzone. Musimy pamiętać, że stawiając na określone barwy, wytwarzamy wokół siebie środowisko o określonych cechach, a to nie jest zjawisko neutralne dla organizmu człowieka.

Psychologia koloru

Człowiek to zwierzę wyposażone w konkretne narzędzia zmysłów. Zmysły te, czyli słuch, smak, dotyk, powonienie oraz wzrok, miały za zadanie zapewnić nam przetrwanie w warunkach naturalnych, czyli w sytuacji, gdzie wszystko dookoła może nas zjeść, otruć, użądlić lub w inny sposób zaszkodzić. Narządy zmysłów specjalizowały się w sposób pozwalający im działać jako mechanizmy alarmowe, co do dziś przyjmuje bardzo ciekawe formy. W pomieszczeniu gdzie jest głośno i gwarno, możemy nie być w stanie zrozumie co ktoś mówi, ale jeśli zostanie wypowiedziane nasze imię, usłyszymy je czysto i wyraźnie. Ciekawie działa też węch, który u człowieka jest raczej mniej efektywny, ale jeśli w powietrzu pojawi się chociażby ślad niektórych substancji, na przykład amoniaku, zostanie o tym natychmiast poinformowany.

Kolorystyka gniewu i spokoju

Ten długi wstęp ma za zadanie uzmysłowić każdemu czytelnikowi, że łączenie kolorów z nastrojem człowieka to nie wydumane teorie, a podstawowy fakt biologiczny. Planując malowanie pokoju kolory należy dobierać do funkcji, jakie będą pełnione przez pomieszczenie. W sypialni konieczne jest wybieranie kolorów kojarzących się nam podświadomie z naturą. Bardzo dobre rozwiązania to zwłaszcza brązy i fiolety, chociaż w przypadku ciemnych kolorów należy zachować ostrożność. Mała ilość światła kojarzy się nam podświadomie z niewielką przestrzenią, co może powodować klaustrofobię. Warto zauważyć, że nie najlepszym kolorem do sypialni jest błękit, ponieważ jest to kolor nieba, a jasne niebo kojarzone jest przez organizm z czasem aktywności.
Z kolei w pomieszczeniach, gdzie chcemy być aktywni i produktywni, dobrze jest stosować kolory alarmowe natury. Tymi kolorami są czerwień, żółć oraz czerń. Ich połączenia pobudzają i sprawiają, że łatwiej jest nam skupiać uwagę. Z drugiej strony, zbyt długie działanie w stanie pobudzenia może powodować, że staniemy się szybko zmęczeni. Dobrym kompromisem są tutaj zwłaszcza kolory pastelowe, dzięki którym możliwe jest pewne rozmycie efektu i tak zamiast czerwieni, można korzystać z koloru paprykowego, który będzie nas motywował, ale nie będzie działał jak kroplówka z kawy.