
Była to część operacji odwetowej po atakach na WTC. Polegała na schwytaniu lub zlikwidowaniu Osamy Bin Ladena. Po ponad dekadzie działań zakończyła się sukcesem.
Był to zapasowy plan niemieckiej Armii Rezerwowej podczas II Wojny Światowej. Armia miała przejąć kontrolę w przypadku buntu cywili. Friedrich Olbricht, Henning von Tresckow i Claus von Stauffenberg zmodyfikowali plan, który miał później posłużyć do kontroli miast, rozbrojenia SS i aresztowania przywódców nazistowskich, kiedy Hitler zginął 20 lipca. Żołnierze byli zwolnieni z przysięgi tylko w przypadku śmierci Hitlera. Plan wprowadzono w 1944, jednak się nie powiódł.
Był to kryptonim dla operacji wewnętrznego szpiegowania przeprowadzonej przez CIA pod rządami prezydenta Lyndona B. Johnsona. Celem operacji było wykrycie możliwych wpływów zagranicznych w studenckim ruchu antywojennym.
Był to kryptonim operacji przeprowadzanej przez siły powietrzne USA, która polegała na misji pomocniczej dla Laosu w późniejszych latach Wojny Wietnamskiej. Celem Projektu 40 było dostarczenie zapasów dla linii techników, którzy szkolili Laotańskie Siły Powietrzne.
Rząd USA wydał ponad 800 milionów dolarów, aby dokończyć Projekt Azorian, który polegał na odzyskaniu K-129, sowieckiej łodzi podwodnej zatopionej w 1968 roku. Misję podjęto w 1974 roku, z nadzieją odzyskania wszystkiego, co znajdowało się na łodzi, włącznie z pociskami nuklearnymi, dokumentami i tajnym wyposażeniem. Na potrzeby misji stworzono specjalny statek: Hugh Glomar Explorer.
Był to projekt CIA, rozpoczęty w latach 60ych XX wieku. Polegał na używaniu kotów w celach szpiegowskich w Kremlu i sowieckich ambasadach. Wszczepiano zwierzakom baterie, mikrofon i antenę w ogonie. Projekt został wstrzymany po tym, jak pierwszy kot został potrącony przez taksówkę i umarł.
17 lutego 2003 roku CIA schwytała imama Mediolanu, Abu Omara i przetransportowała go do Egiptu. Według niektórych źródeł torturowano imama, żeby wyciągnąć z niego informacje o islamistach (z którymi rzekomo miał powiązania). Po społecznym oburzeniu, włoskie sądy były zmuszone do oskarżenia ponad 26 agentów CIA za wydarzenia.
Rząd USA za Richarda Nixona dzięki CIA zapobiegło wzniesieniu się na szczyty polityczne Salvadora Allendesa w Chile. Projekt Fubelt miał polegać na militarnym puczu i utrwaleniu pozycji prezydenta Eduardo Frei Montalava.
W latach 50ych XX wieku amerykańskie CIA i brytyjskie Secret Intelligence Service połączyły wysiłki aby przełamać obronę sowieckiej armii, podłączając się do ich linii komunikacyjnych i przechwytując informacje o planowanych akcjach. To stało się możliwe dzięki stworzeniu tunelu pod sowiecką bazą główną w Berlinie i przechwycenie naziemnej komunikacji. Jednak szpieg George Blake odkrył tunel i uniemożliwił wykonanie misji.
Celem misji było stworzenie wadliwego projektu nuklearnego i przedstawienie go Irańczykom, aby opóźnić wytwarzanie przez nich broni nuklearnych. Plan by się udał, gdyby nie rosyjski naukowiec, który prezentując plan, wskazał również jego wady.
Był to kryptonim akcji badań przeprowadzanej przez Departament Obrony i CIA w latach 1950-70ych. Niewiele wiadomo o tym projekcie. Generalnie donosi się, że jest to następca MKDELTA, a oba skupiały się na broni biologicznej – konkretniej na zbieraniu materiałów, które unieszkodliwiały, lub zabijały cele i urządzeń, które te materiały mogły rozprzestrzeniać.
Była to tajna operacja CIA, która polegała na wpływaniu na media. Zaczęła się w latach 50ych XX wieku.
Polegał na śledzeniu i identyfikowaniu wszystkich komunistów, którzy uciekli do Gwatemali podczas reżimu Arbenza. Przez tę akcję CIA poznało Ernesto „Che” Guevarę.
Operacja prowadzona przez CIA, która chciała odkupić pociski singer podarowane Mudżahedinowi, żeby mógł stawiać opór sowietom. Właściwie ta operacja przeciwdziałała skutkom innej operacji (Cyclone), która polegała na finansowaniu Afgańsko-Sowieckiej wojny.
CIA chciała wrobić Gwatemalę w bycie bliskim sprzymierzeńcem Moskwy, więc zainstalowała fałszywy skład broni w Nikaragui, co mogło obalić gwatemalskiego prezydenta Jacobo Arbenza Guzmana. Misja się powiodła, chociaż początkowe założenia nie zostały osiągnięte. Gwatemalę wrobiono używając fałszywej sowieckiej łodzi podwodnej.
Celem programu była neutralizacja sił Vietcongu. Jednak zamiast atakować żołnierzy, uczestnicy programu porywali cywili i od nich wyciągali informacje. Większość cywili (szczególnie tych podejrzewanych o powiązania z Vietcongiem) zostało uprowadzonych, torturowanych i zabitych. Była to akcja prowadzona przez CIA, specjalne siły USA, armię Australijską i siły bezpieczeństwa południowego Wietnamu.
Amerykański Departament obrony i CIA połączyły siły w tym projekcie, który polegał na testowaniu różnych specyfików na ludziach i zwierzętach. Sprawdzano oddziaływanie narkotyków na poziomie behawioralnym i toksykologicznym.
Znowu wewnętrzna akcja szpiegowska przeprowadzona przez CIA. Celem programu było zebranie informacji o grupach w USA, które mogłyby zagrażać CIA i jego personelowi.
To kryptonim dla paru podprojektów ustalonych przez rząd federalny USA w celu zbadania doniesień o psychicznych fenomenach i sprawdzenia czy nadają się do zadań militarnych oraz wewnętrznych. Szczególnie chodziło o „podglądanie z odległości”: rzekome zdolności do „zobaczenia” wydarzeń, miejsc, czy przechwycenia informacji na odległość.
Żeby uzyskać przewagę w Zimnej Wojnie, armia USA, Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) i CIA współpracowały ze sobą w celu założenia podsłuchów na sowieckich liniach komunikacji. W ten sposób planowano przechwycić informacje o technologii pocisków, łodzi podwodnych i tajnych planach.